wtorek, 12 maja 2015

Boże... jak mam spożytkować swoje najdłuższe wakacje w życiu ? oglądanie tego samego serialu 3 razy to chyba nie najlepszy pomysł, w końcu niektóre dialogi znam już na pamięć czego nie można  powiedzieć o mojej pracy maturalnej.. która jest zaiście nie zaistniała na dzień dzisiejszy #wyjebane :) Sąsiedzi i tak już na mnie dziwnie patrzą kiedy biegnę a raczej toczę się jak piłka po 5km w lesie w którym każdy hałas wywołuje u mnie panikę i myśli o zboczeńcu czającym się na mnie za drzewem (tak na marginalnie biegam w dzień ) także brak matury nie zrobi na nich największego wrażenia...#pracawmaku #moimmarzeniem <3












Brak komentarzy:

Prześlij komentarz